Zdjęcie książki 5 Języków Miłości - Gary Chapman - zdjęcie okładki

5 Języków Miłości – Gary Chapman

Jak to jest, że jedne pary żyją długo i szczęśliwie, a inne w 3 dni po ślubie już mają ochotę rozerwać drugą osobę na strzępy, albo wziąć rozwód?

Co różni nas jako ludzi, że tak trudno nam zadowolić innych i dać im poczucie radości i bezpieczeństwa, choć staramy się ze wszystkich sił, a w zamian słyszymy tylko „Tobie już chyba na mnie nie zależy”?

Na te pytania odpowiada Gary Chapman w książce „5 języków miłości”.

Tutaj możesz posłuchać najważniejszych lekcji z tej książki w formie podcastu:
Listen to „KKU#27 – 5 Języków Miłości – Gary Chapman” on Spreaker.

Dla kogo jest ta książka?

Przede wszystkim dla par:

  • które chcą żyć razem ciesząc się każdym dniem;
  • które mają w sobie wystarczająco empatii, by wyjść poza swoje schematy i otworzyć się na potrzeby drugie osoby;
  • które cenią sobie swój związek.
Jeśli spodobała Ci się ta książka i chcesz ją przeczytać w całości, to kliknij w poniższy przycisk:

Jeśli jednak wolisz czytać, to przygotowałem dla Ciebie wersję tekstową tego nagrania.
Czytaj dalej i daj mi znać w komentarzu, jakie inne tego typu książki warto przeczytać 🙂

Czym jest miłość?

Wyobraź sobie, że spotykasz kogoś, kto odpowiada Ci wyglądem i osobowością.

Jest to na początku tak mocne, że przechodzi przez Ciebie niczym dotknięcie kabla elektrycznego. Starasz się więc zwrócić uwagę tej osoby i jeśli Ci się uda, to prędzej czy później idziecie na pierwszą randkę.

Po kilku spotkaniach to uczucie może minąć.

Stwierdzisz, że ta osoba jednak nie jest taka wspaniała i nie chcesz się z nią spotykać.

Może być jednak tak, że to uczucie zaczyna wzbierać. Pojawia się coraz więcej wspólnych tematów, spotkania staja się częstsze i dochodzisz do wniosku, że to musi być miłość. Jest to tak prawdziwe.

Chodzisz spać myśląc o tej osobie. Myślisz o niej obsesyjnie, kompletnie nie zwracasz uwagi na jakiekolwiek wady, które może posiadać.

Niestety, jest to często tylko iluzja.

Wieczna i niewygasająca miłość tak naprawdę nie istnieje.

Dr. Dorothy Tennov przez długi czas badała pary pod kątem tego, w jaki sposób przebiega ich związek. Z jej obserwacji wynika, że średni czas trwania tej „pierwszej miłości” to ok. 2 lata.

Koniec końców przestajemy chodzić z głową w chmurach i schodzimy na ziemię. Oczy otwierają nam się szerzej i zaczynamy dostrzegać to, co uważaliśmy za nieistotne.

Dostrzegamy:

  • przykre słowa
  • nerwową osobowość, która wydawała się wcześniej nieistotna
  • włosy w odpływie prysznica
  • ślady po paście do zębów na lustrze

Dlatego to pierwsze doświadczenie bliższe jest zauroczeniu, niż miłości. Ale to nie tylko to świadczy o zmianie uczuć.

Zauważamy też, że różnią się nasze sposoby spędzania czasu.

Druga połówka nie ma ochoty spędzać z nami tyle czasu, co wcześniej. Prezenty stają się rzadsze, nie mówi już do nas tak czule, jak wcześniej i zauważasz, że kiedy chcesz się przytulić, to masz na to większą szansę w towarzystwie psa, niż ukochanej osoby.

Dr. Peck, również psycholog zajmujący się związkami zauważa, że zauroczenia nie można porównać do prawdziwej miłości z 3 powodów:

  1. Zauroczenie nie jest świadomym wyborem, lub aktem wolnej woli. To bardziej efekt chemii naszego mózgu.
  2. Zauroczenie przychodzi bez wysiłku. Nie wymaga żadnej pracy, ani poświęceń, bo nie odbieramy w taki sposób długich rozmów telefonicznych, czy wspólnych wyjazdów.
  3. Zauroczenie nie skupia się na wzajemnym rozwoju. To bardziej jak przybycie do wymarzonej przystani po dryfowaniu w samotności, niż przygotowanie do wyprawy przez ocean.

Skoro zauroczenie nie jest prawdziwą miłością, to czym jest?

Dr. Peck mówi, że to „wynikająca z genetycznych uwarunkowań kombinacja wewnętrznych potrzeb i zewnętrznych bodźców seksualnych, która służy przedłużeniu naszego gatunku„.

Czy się z tym zgadzasz, czy nie, to z pewnością potwierdzisz, że zakochanie się ma tendencję do przeniesienia nas w całkiem inny świat.

Co zrobić w wypadku, gdy ten czas minie i zauroczenie wygaśnie?

Pierwszą rzeczą, o której myślimy zwykle jest rozstanie.

Myślisz sobie: „W końcu ta osoba do mnie nie pasuje, więc może czas poszukać kogoś innego.”

Ta alternatywa brzmi bardzo wygodnie, jednak tak naprawdę nic nie daje nam gwarancji, że kolejny związek będzie lepszy. Na początku może się wydawać, że wszystko jest super, ale znów może zacząć się sypać po kilku latach.

Co radzą badacze?

Należy rozpoznać zauroczenie jako chwilowy emocjonalny haj i zacząć dążyć do prawdziwej miłości wraz z partnerem.

Wymaga to pracy, owszem.

Nagrodą jest jednak stabilny związek, w którym również nie brakuje emocji, a nastawiony jest na dobro obu partnerów. Tak związek łączy emocje z racjonalnymi i świadomymi wyborami, a przez to jest bardziej odporny na wszelkie wahania temperatur i niespodziewane sytuacje.

Tylko jak do tego dążyć?

Jak kochać i być kochanym?

Wiele związków przechodzi tą magiczną barierę, ale później, mimo zgody w związku i dobrych relacji, jakiekolwiek uczucie zaczyna zanikać. Przestają czuć się kochani.

Nawet jeśli starasz się robić wszystko, by zaspokoić potrzeby partnera, to on lub ona może Ci ciągle powtarzać, że coś jest nie tak. Że nie czuje już tego, co wcześniej.

Mimo tego, że organizujesz wypady za miasto i do kina, to nic nie pomaga.

Przynosisz śniadanie, do łóżka, pierzesz, sprzątasz, prasujesz i naprawiasz rowery, to nic nie daje.

Mówisz miłe słowa, chwalisz i doceniasz, ale wygląda, jakby te słowa nie docierały do jego, lub jej uszu.

Wiesz, czemu tak się dzieje?

Bo każdy z nas inaczej odczuwa miłość. Dla każdej osoby miłość jest czymś innym i satysfakcja z relacji płynie z innych aktywności, niż może Ci się wydawać.

Tak samo może być w drugą stronę.

Pomimo tego, że Twój partner lub partnerka pomaga Ci w obowiązkach, daje prezenty i często przytula, to tak naprawdę pragniesz tego, żeby przynajmniej raz dziennie usiąść razem przy stole lub na kanapie z kubeczkiem herbaty i po prostu… porozmawiać.

Dlatego i Ty, i Twój partner – jeśli chcecie stworzyć razem udany związek, by każde z Was czuło się kochane, potrzebujecie zrozumieć wzajemnie języki, w których wyrażacie miłość.

Będzie to wymagało od Was pewnej pracy, jeśli jednak:

  • chcesz mieć lepsze życie i czuć spełnienie dzięki byciu z drugą osobą
  • chcesz, by Twoja druga połówka czułą się przy Tobie doceniona i przez Ciebie kochana

To warto byście się zastanowili w jaki sposób odbieracie miłość. Jakim językiem miłości mówicie.

Gary Chapman podaje w swojej książce 5 głównych języków miłości, które opracował na bazie wieloletnich doświadczeń jak terapeuta.

Teraz omówię pokrótce każdy z nich, a Ty możesz się zastanowić, który pasuje najlepiej do Ciebie, a który do Twojego partnera.

1. Afirmacje

Osoby, dla których jest to dominujący język miłości czują się kochane, kiedy to słyszą.

Dużo dla nich znaczą:

  • pochwały
  • wyrażanie aprobaty dla ich działań
  • proszenie o radę, docenianie jej wartości i umiejętności
  • wyrażanie miłości słowami

Jeśli Afirmacje są Twoim dominującym językiem miłości, zapewne:

  • często doceniasz innych używając słów
  • otwarcie ich chwalisz
  • mówisz bliskiej osobie, że ją kochasz

Najbardziej krzywdzi Cię:

  • krytyka, szczególnie niesprawiedliwa
  • złośliwe uwagi

2. Dobry czas

Osoby, dla których dominującym językiem miłości jest dobry czas czują się kochane, kiedy mogą wspólnie spędzać czas z drugą połówką.

Dużo dla nich znaczy:

  • wzajemnie spędzone chwile
  • wzajemne zainteresowanie
  • angażowanie się we wspólne aktywności

Jeśli dobry czas jest Twoim dominującym językiem, to:

  • bardzo lubisz obecność drugiej osoby
  • proponujesz wspólne aktywności, np. kurs tańca, spacery, gry planszowe
  • lubisz długie rozmowy, w których nikt Wam nie przeszkadza

Najbardziej krzywdzi Cię:

  • gdy druga osoba nie zwraca na Ciebie uwagi, ignoruje Cię
  • gdy inni nie chcą spędzać z Tobą czasu

I w przypadku tego języka nie wchodzi w grę wspólne oglądanie telewizji czy filmów, ale angażowanie się w aktywności, kiedy jesteście sobie wzajemnie w 100% oddani.

Robienie czegokolwiek może być jednak zgubne.

Warunkiem jakości takiego czasu są 3 elementy:

  1. Jedno z Was chce to robić.
  2. Drugie jest skłonne to robić.
  3. Oboje wiecie po co to robicie – by wyrażać miłość poprzez bycie razem.

3. Prezenty

Prezenty są nieodłącznym elementem chyba każdej kultury.

W ten sposób wyrażamy docenienie, pamięć o kimś, albo chcemy sprawić przyjemność.

Dla niektórych jednak jest to ważniejsze, niż cokolwiek innego. Tak istotne, że jeśli przestają otrzymywać podarunki, to ich więź z drugą osobą zaczyna słabnąć. W chwili otrzymywania czegoś czują się po prostu kochane.

Dużo dla nich znaczy:

  • podarunek
  • obecność związana z ważna okazją
  • świadectwo, że się o nich pamięta

Jeśli prezenty są Twoim dominującym językiem miłości, to:

  • lubisz dawać prezenty i pokazywać innym, że o nich pamiętasz
  • trzymasz w szufladzie podarunki, kartki świąteczne i inne przedmioty związane z jakąś osobą
  • cenisz sobie obecność drugie osoby w ważnych chwilach

Najbardziej krzywdzi Cię:

  • gdy ktoś nie pamięta o Tobie w dniu urodzin
  • gdy inni przychodzą z pustymi rękami

I to nie jest kwestia ofiarowania drogich , ani specjalnych, ręcznie robionych prezentów.

To przede wszystkim pokazanie, że pamiętasz i doceniasz to, co ktoś robi, i kim jest.

4. Drobne uczynki

Drobne uczynki to robienie rzeczy, które wiesz, że Twój partner doceni. Kiedy przygotujesz dla niego obiad, pomożesz jej w obowiązkach, albo zabierzesz samochód od mechanika.

Dużo dla nich znaczy:

  • pomoc

Jeśli drobne uczynki są Twoim dominującym językiem miłości, to:

  • lubisz pomagać innym
  • często oferujesz, że zrobisz coś za kogoś

Najbardziej krzywdzi Cię:

  • kiedy wszystko robisz sam, a inni mają o gdzieś
  • kiedy prosisz o pomoc, ale jej nie otrzymujesz

Ważne jest, że nawet kiedy robisz coś dla drugiej osoby, której głównym językiem miłości jest język drobnych uczynków, ale wyrażasz przy tym niechęć lub znużenie, to ona nie odbierze tego jako pomoc, bo będzie mieć wrażenie, że Cię do tego zmusiła.

5. Dotyk

Może się wydawać, że wyrażaniem miłości poprzez dotyk jest czymś naturalnym dla każdego. Nie jest to jednak prawdą.

Jedni nie potrzebują go prawie wcale, a inni wręcz bez przerwy mogliby się przytulać i trzymać za ręce. I właśnie dla tych osób to kontakt fizyczny jest najważniejszą formą wyrażania miłości.

Dużo dla nich znaczy:

  • trzymanie się za ręce
  • przytulanie
  • pocałunki
  • seks
  • masaż, lub inna forma dotyku

Jeśli dotyk jest Twoim dominującym językiem miłości, to:

  • bardzo chętnie się przytulasz
  • uwielbiasz dotyk swojego partnera lub partnerki i czujesz się wtedy bezpiecznie

Najbardziej krzywdzi Cię:

  • ból fizyczny, sprawiony przez bliską osobę, np. uderzeniem w twarz
  • gdy druga osoba unika Twojego dotyku lub go nie odwzajemnia

Może się wydawać, że dotyk jest dominującym językiem miłości każdego mężczyzny – szczególnie, że jedną z jego ekspresji jest seks.

Tak być wcale nie musi.

Motywacją do seksu nie zawsze jest bliskość, ponieważ jest to – znów – mechanizm mający podtrzymać przetrwanie naszego gatunku. Może mieć jednak niewiele wspólnego z odbieraniem i wyrażaniem miłości.

Ten przykład, ale i wiele innych może powodować, że mylnie odczytamy język miłości naszego partnera i będziemy się na nim skupiać, ale to wcale nie poprawi relacji w naszym związku.

Jak w takim razie poznać swój, lub innej osoby język miłości?

Jak poznać swój język miłości?

Jest kilka sposobów, na które może się objawiać Twój język miłości.

Odpowiedz sobie na 3 kluczowe pytania.

  • Jak Twoi rodzice okazywali Ci miłość w okresie dorastania? Kiedy odczuwałeś, że jesteś przez nich kochany?
  • Kiedy chcesz okazać komuś, że Ci na nim zależy, sprawić mu przyjemność, to w jaki sposób najczęściej to robisz? Co przychodzi Ci pierwsze do głowy?
  • Pomyśl o związkach i relacjach, w których brakowało Ci poczucia, że ktoś się o Ciebie troszczy, że mu na Tobie zależy. Czego brakowało Ci w tych relacjach? Twój brak satysfakcji w konkretnych sytuacjach wskaże Ci gdzie szukać.

One pomogą Ci zrozumieć w jaki sposób odczuwasz miłość. Łatwiej Ci będzie opowiedzieć o tym partnerowi, by wiedział w jaki sposób docenić Ciebie i Twoje starania.

A jest to kluczowe dla budowania trwałego i szczęśliwego związku.

Ode mnie to tyle.

Dziękuję Ci za przeczytanie tego wpisu. Czy był dla Ciebie wartościowy? Jakie inne książki tego typu powinienem streścić?

Daj mi znać w komentarzu!

A i jeszcze jedno.

Jeśli spodobała Ci się ta książka i chcesz ją przeczytać w całości, to kliknij w poniższy przycisk:

One thought to “5 Języków Miłości – Gary Chapman”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.