Renesansowa Dusza – Margaret Lobenstine

Renesansowa Dusza to osoba, której różność zainteresowań prowadzi do przeskakiwania z kwiatka na kwiatek i szybkiego znudzenia. Powiem Ci jak to ogarnąć.

Bo widzisz – w uproszczeniu – są 2 typy ludzi.
Pierwsi są Mozartami. Podążają obraną ścieżką i rzadko zmieniają kierunek. Widzą dokładnie czego chcą i trzymają się tej wizji.
Drudzy są jak Leonardo Da Vinci. Co raz łapią się nowych zainteresowań i trudno im wytrwać w jednej roli przez całe życie. Takie osoby nazywamy Renesansowymi Duszami i to o nich opowiem Ci nieco więcej.

Listen to „KKU#21 – Renesansowa Dusza – Margaret Lobenstine” on Spreaker.

Przydatne linki:

• książka „Renesansowa Dusza” na Amazon.com
• planowanie tygodnia – wpis Dominika Juszczyka
• Mirek Burnejko i Trzy Poziomy
• wyznaczanie wartości wg. Michała Pasterskiego
• lista życiowych wartości
• Odcinek 12  – Włam się do mózgu – Radek Kotarski
• Odcinek 19 – 10 Kroków do maksymalnej produktywności – Michał Śliwiński
• Mapa myśli z tego nagrania

Renesansowa Dusza – czy to Ty?

Czy też masz tak, że ekscytują Cię nowe pomysły i idee?
Czy masz multum zainteresowań i nie wiesz które wybrać?
Czy masz problem z decyzją, czy iść na rower czy na siłownię?
Gdy na rozmowie rekrutacyjnej dostajesz pytanie „Gdzie chcesz być za 5 lat?” też łapiesz się za brzuch i zieleniejesz na twarzy?
Czy po roku pracy w jednym miejscu masz ochotę zamknąć komputer, wstać z fotela, trzasnąć drzwiami i już więcej tam nie wracać?

Jeśli tak, to znak, że możesz być Renesansową Duszą.

I choć o takich osobach mówi się różnie, najczęściej niezbyt przychylnie, to korzenie mamy zacne.

Sam termin nawiązuje do jednego z piękniejszych okresów w historii. Czasu odrodzenia w sztuce, prawie, podejściu do człowieka i świata. Wydaje się, jakby ludzie odkryli na nowo piękno tego, co nas otacza i tego, co każdy z nas skrywa.

I takie są też Renesansowe Dusze.

Fascynują się wszystkim. Są ciekawi świata. Mają otwarte umysły. Czy jesteś jednym z nas?

Jeśli wciąż to czytasz, to zakładam, że tak 🙂

I dodam więcej! Specjalnie dla Ciebie ktoś napisał książkę!
Margaret Lobenstine, która w swoim życiu testowała wiele zawodów i biznesów, podczas kariery jako doradca zawodowy pracowała z ponad 5000 Renesansowych Dusz,  które tak jak Ty chciały złapać 10 srok za ogon, z których żadnej nie mogły utrzymać na dłużej niż chwilę.

Dzięki jej pomocy zrozumieli, że to nie kwestia „mieć wszystko albo nic”, bo sukces pojawia się wtedy, gdy potrafisz skupić się na kilku wybranych aspektach życia jednocześnie. I nikt nie powiedział, że na zawsze.

Mimo to większość Renesansowych Dusz boryka się z trzema głównymi problemami: czasem, skupieniem i pieniędzmi.

Jak wytrwać w realizacji celów?

Jak mieć więcej czasu?

Jak połączyć pasję ze źródłem dochodu?

O tym mówię w dzisiejszym odcinku podcastu na podstawie książki „Renesansowa Dusza”, autorstwa wspomnianej Margaret Lobenstine.

1. Skupienie

Zakładam, że masz całkiem sporo na głowie, co nie?
No właśnie.

Każdy dzień lubi Cię zaskoczyć nowym pomysłem, propozycją, lub trudnościami. I pewnie jak większość z nas czujesz wtedy nieodpartą chęć wskoczenia do tej nowej, nieznanej rzeki. Woda w niej jest tak czysta a nurt taki rwący, że aż żal się opierać!

Problem jest tylko jeden – to bardzo skutecznie wybija z ustalonej ścieżki. Przez to znaczniej trudniej wrócić do poprzedniego projektu. Rwąca rzeka potrafi ponieść bardzo daleko. A gdy jej nurt jest na tyle spokojny, by w końcu wyjść na brzeg, to nie sposób wrócić na właściwe tory.

Dlatego każda Renesansowa Dusza powinna zacząć od podstaw – stworzenia drogowskazów, które pozwolą jej w każdej chwili wrócić tam, skąd zaczęła i kontynuować podróż do celu.

Najłatwiej to zrobić kiedy wiesz, co jest dla Ciebie ważne.

Jaki są Twoje wartości? Jakie masz przekonania? Jak wygląda Twój idealny świat?

Wartości są fundamentem, na którym budujesz spójne i trwałe życie.

Pamiętasz bajkę o trzech świnkach? Choć każda z nich zbudowała dom, to tylko solidna konstrukcja postawiona przez ostatnią z nich przetrwała chuchanie i dmuchanie wilka. Jak więc ją stworzyć?

Nic prostszego.

Skorzystaj z ćwiczenia, które przygotował Michał Pasterski na swoim blogu.

Jest to jedno z wielu tego typu, ale doskonale pomaga rozeznać się w tym, na czym Ci tak naprawdę najbardziej zależy.

Jeśli to masz już za sobą, to czas zająć się tymi zainteresowaniami, w których tak trudno jest Ci wytrwać.

Stworzysz teraz listę swoich punktów skupienia.

Zbyt wiele osób stara się nas przekonać, że w życiu trzeba znaleźć jedną pasję, cisnąć do upadłego i stać się mistrzem w tej jednej dziedzinie. Na szczęście nasz świat wcale tak nie działa.

Serio?

Serio. I mam na to dowody. Nazywają się: Arnold Schwarzenegger, Benjamin Franklin, Leonardo Da Vinci, Maya Angelou… Mam wymieniać dalej?

Każda z tych osób przeciarała w życiu różne szlaki, z niejednego garnka jadła i niejedno mleko jej się rozlało. Mimo tego osiągnęły naprawdę wiele w różnych, często nie mających ze sobą nic wspólnego dziedzinach. Dokonały tego, ponieważ potrafili skupić się na kilku zagadnieniach jednocześnie.

Teraz i Ty masz taką możliwość 🙂

Dlatego wyznacz teraz punkty skupienia:

1. Weź kartkę i wypisz na niej wszystkie marzenia, pasje i osiągnięcia, które masz przed oczami.
   Weź pod uwagę spiracje osobiste, zawodowe, ale sięgnij też po marzenia z dzieciństwa. Otwórz się na siebie i niczego nie ukrywaj. Odwiedzenie Disneylandu nie jest tylko marzeniem zarezerwowanym dla małych różowych blondyneczek. Nawet twardziele z siwymi brodami płakali na Coco 🙂
2. Wybierz z nich cztery, na których skupisz się w pierwszej kolejności. Weź pod uwagę, które z nich najbardziej pragniesz. Na co Cię stać? Co jest najszybsze do osiągnięcia? Nie chodzi o to, by bez nóg wejść od razu na Half  Dome (obadaj ten link!), ale by zacząć powoli, małymi kroczkami i nabrać rozpędu.

I możesz zapytać: jakim cudem mamy wybrać tylko cztery? Przecież ja chcę osiągnąć wszystkie z nich!

Spokojnie, zdążysz 🙂 Pamiętaj – nie chodzi o wybranie czterech, by już więcej nie patrzeć na resztę. Na tym polega skupianie się zamiast wybierania. Weź cztery, by później zrobić miejsce na kolejne i kolejne, i kolejne… Uwierz mi, czasu masz aż nadto.

Większość z nas przecenia, co może zrobić w 1 dzień, ale nie docenia tego, co może osiągnąć wciągu roku.

2. Czas

Jako Renesansowa Dusza masz za sobą wiele prób zarządzania czasem i pewnie niejedno narzędzie już testowałeś. Zgadza się?

Tylko zawsze coś się wysypuje.

Teraz będzie o tyle łatwiej, że wiesz już na czym chcesz się skupić. Teraz czas zorganizować się wokół tych punktów.

Margaret pisze o tym bardzo obszernie w książce, a całkowicie niezależnie przygotował o tym wpis Dominik Juszczyk i na jego blogu – o dokładnie tutaj – znajdziesz wpis poświęcony planowaniu tygodnia.

Podzielę się natomiast swoim sposobem, o którym także pisze Margaret.

Plan tygodniowy

Załóż sobie na początek notes lub zeszyt, w którym będziesz planować tydzień.

Każda strona będzie poświęcona planowaniu jednego tygodnia.

Podziel pierwszą z nich na tyle części, ile masz wypisanych punktów skupienia. Następnie dla każdego z nich wypisz 4 aktywności/zadania, związane z jego realizacją.

Teraz trzeba wcisnąć je między nasze codzienne obowiązki (które na pewno już wypisałeś w kole życia). Ten kolejny krok jest kluczowy i pozwoli Ci każdego dnia przybliżać się do zamierzonych osiągnięć.

Polega on na wyznaczenie sobie czasu w ciągu dnia, w którym pracujesz TYLKO I WYŁĄCZNIE  nad swoimi pasjami. Dla mnie jest to pewien okres między 16 a 19, kiedy jestem już po pracy. Wyciszam wtedy telefon, odpalam Cold Turkey Blocker (jeśli trzeba 🙂 ) i pracuję nad swoimi projektami. Czasem wypełniam nimi cały ten czas, czasem kończę wcześniej, zamykam komputer i oddzwaniam do znajomych i rodziny.

Czasem poświęcam także ten czas na dłuższy wypad na rowerze, co daje mi odetchnąć od ekranu i zaczerpnąć świeżego powietrza w naturze.

Wg. pewnej mądrej sentencji „Ostateczna oznaka sukcesu to luksus, by dać sobie czas na robienie tego, co chcesz robić”.

3. Pieniądze

Trzecim największym problemem renesansowych dusz są pieniądze. A dokładniej mówiąc – ich brak.

Choć o sposobach zarabiania, pomysłach na biznes i różnych podejściach do gromadzenie oszczędności można rozmawiać nawet nie godzinami, a całymi dniami, to chciałbym skupić się na przypadku, w którym Renesansowa Dusza dopiero zaczyna wchodzić w temat i chciałaby zacząć zarabiać na swojej pasji.

I tu znów moglibyśmy się rozwodzić nad różnymi sposobami zdobywania wiedzy i doświadczenia, ale większość z nas wie, że umiejętności najszybciej nabywa się wykonując daną czynność lub operując na konkretnej wiedzy. W tym wypadku najlepszą możliwością jest po prostu pójście do pracy.

PRACA

Jednak słabo by było iść do pracy na kasie w Biedronce, jeśli twoim marzeniem jest zostać pisarzem.

Ani w tej pracy wiele się nie nauczysz, ani też czasu nie będziesz mieć na pogłębianie znajomości z ludźmi w branży. PRACA, o której wspomina Margaret w swojej książce zapewnia nie tylko utrzymanie finansowe, ale też aktywnie wspiera Cię, lub daje możliwości rozwoju w kierunku Twoich zainteresowań.

Szukając odpowiedniego dla siebie zajęcia rozważ przede wszystkim, czy poza wynagrodzeniem, praca zapewnia ci któraś z następujących dodatków.

Znajomości

Trzymajmy się przykładu pisarza. Chcesz napisać swoją książkę, a skoro tak, to wiąże się to też z jej wydaniem, redakcją, zebranie materiałów, a może też poznaniem kilku innych pisarzy i zapoznaniem się z ich podejściem do tego rzemiosła.

W takim razie PRACA w wydawnictwie może być dla ciebie idealną opcją. Masz nie tylko za dostęp do treści merytorycznych, ale też za poznajesz się z całym procesem wydawania książki i masz dość dużą szansę poznać innych autorów, którzy są kilka kroków przed Tobą i lubią dzielić się wiedzą i doświadczeniem.

Czas na rozwój

Niekiedy praca wiąże się z zapewnieniem ci dodatkowej ilości wolnego czasu.

Jak to w ogóle możliwe?

A co robi ochroniarz, gdy nic się nie dzieje przez całą noc? Zwykle widzimy takich panów siedzących przed małym telewizorkiem, oglądających po raz piąty te same filmy. Siedzą z nogami wywalonymi na biurko i starają się przetrwać noc.

Ty możesz ten czas poświęcić jednak na swoją książkę, pracę nad blogiem, lub planowaniem szkoleń i szukaniem możliwości współpracy.

Możesz także ten czas poświęcić na czytanie książek, lub przerabianie kursów które zapewnią ci dodatkową wiedzę i umiejętności.

Dodatkowe zasoby

Przygotowanie pierwszego odcinka podcastu wymaga kosztownego sprzętu, na które cię nie stać? Nagranie pierwszego wideo na kanał YouTube nie obejdzie się bez dobrej jakości kamery?

To znak, że bardzo przydać się PRACA, która zapewnia dostęp do tego rodzaju sprzętów. W mojej nowej pracy okazało się, że swój kupiony po taniości mikrofon mogę zamienić na zdecydowanie lepszej jakości sprzęt i nagrywać podcasty które będą zdecydowanie przyjemniejsze dla uszu moich słuchaczy.

Choć kompletnie się tego nie spodziewałem, to będąc w podobnej sytuacji możesz podejść konkretnie do poszukiwań i znaleźć pracę, w której takie zasoby będą dostępne.

Edukacja

Kiedy twoja PRACA jest przedsionkiem tego, co chcesz robić w przyszłości, to powiem szczerze – nie mogłeś lepiej trafić.

Szczególnie dobrym przykładem są tutaj studenci, którzy w trakcie studiów, lub bezpośrednio po nich idę na staż do pierwszej pracy. Zwykle tam uczą się praktycznego wykorzystania tego, czego uczyli się na studiach. Dowiadują się też – i to jest trochę smutne – że to, czego ich uczono, od 20 lat nie jest stosowane w praktyce.

Niemniej wybierając pracę, która pozwala ci się edukować i wykształcić nowe umiejętności zgodne z twoim kierunkiem rozwoju, to najlepsza opcja jaką możesz wybrać. Formalna edukacja powoli przestaje być najlepszą z możliwych opcji.

Podsumowując

Książka „Renesansowa Dusza” autorstwa Margaret Lobenstine jest pozycją, którą zdecydowanie polecam osobom, które chciałby przeżyć więcej niż jedno życie, bez konieczności reinkarnacji.

Z kolei nie skorzystają z jej przeczytania osoby, które kompletnie nie mają na siebie pomysłu, lub dokładnie wiedzą, w którą stronę chcą się kierować.

I jeśli uważasz, że ta książka może być dla Ciebie, to daj znać w komentarzu. Wystarczy, że napiszesz „Tak, to coś dla mnie”, a zobowiązuję się wtedy przygotować coś ekstra, czyli zbiór wszystkich ćwiczeń, które są w niej umieszczone, wraz z dokładnym opisem, który pomoże Ci w rozwinięciu skrzydeł i zdobyciu wszystkich wymarzonych (i czekających w kolejce) szczytów 🙂

Podcast: Play in new window | Download

Subscribe: RSS