“Zielone światła” to zdecydowanie jedna z najlepszych biografii jakie kiedykolwiek przeczytałem. I nie chodzi tutaj o jej wartość merytoryczną czy unikatowy przekaz, dzięki któremu osiągnięcie niesamowite rezultaty, a wasze życie wzniesie się na wyższy poziom. Nie, kompletnie nie o to chodzi. I choć ta książka jest niesamowicie inspiracyjna, to moim zdaniem jej unikatową wartością jest – przede wszystkim – wyjątkowość historii autora.